wróżby andrzejkowe to odwrócenie się od boga

PIERWSZE PRZYKAZANIE BOŻE DEKALOGU MÓWI;

Nie będziesz miał bogów cudzych przede Mną ,a tymczasem wróżby i inne zabobony między innymi andrzejkowe to łamanie pierwszego przykazania

Lanie wosku na św. Andrzeja na dobre wpisało się w polską tradycję. We wróżenie bawią się uczniowie, przedszkolaki, a ostatnio nawet dzieci w żłobkach. Dorośli z kolei noc z 29 na 30 listopada coraz częściej spędzają na imprezach, gdzie profesjonalni wróżbici przepowiadają przyszłość już nie tylko z woskowych brył, ale również z kart, dłoni lub szklanej kuli. Niewinna zabawa czy „duchowe cudzołóstwo”?

Wielu osobom świętowanie andrzejek kojarzy się głównie z wróżbami. Lanie wosku przez dziurkę od klucza i przebijanie szpilką papierowego serca to już niemal tradycja. Skąd się wzięła – nie wiadomo. Św. Andrzej od zawsze patronował zakochanym oraz wspomagał w sprawach matrymonialnych, nie zmienia to jednak faktu, że był też Apostołem – jednym z dwunastu najbliższych uczniów Jezusa, a co za tym idzie – z magią i okultyzmem nie miał nic wspólnego. Ks. dr Aleksander Posacki SJ twierdzi, że listopadowe gusła mogą wywodzić się nie tyle od przyjaciela Chrystusa, ile od starogermańskiego boga Frejra – dawcy bogactw, miłości i płodności. Zdaniem kapłana, nawet jeśli przepowiadające przyszłość osoby zwracały się o pomoc do św. Andrzeja, robiły to w formie czarów – nie modlitwy.

Pogaństwo pod szyldem Świętego

Wieczór i noc z 29 na 30 listopada – choć obchodzone pod szyldem chrześcijańskiego Apostoła – tak naprawdę nie mają nic wspólnego z wiarą katolicką. Główną atrakcją tego rodzaju imprez jest wróżenie, które Kościół potępia i nazywa grzechem bałwochwalstwa, a nawet „duchowego cudzołóstwa”. Tymczasem lanie wosku proponuje się już nie tylko młodzieży, ale również dzieciom w żłobkach. Jeden z popularnych serwisów dla rodziców przypomina, że na zabawie andrzejkowej dla najmłodszych nie może zabraknąć czarnego kota i wróżki. Tarot, numerologia, jasnowidzenie czy wróżenie z fusów to atrakcje, które spotkać można już nie tylko na imprezach andrzejkowych i halloweenowych, ale również na osiemnastkach, wieczorach panieńskich czy firmowych eventach.

Niebezpieczne „zabawy” z szatanem

Pamiętajmy jednak, że wróżby – nawet te najbardziej niewinne – to nie żarty. – Traktując przepowiadanie przyszłości w kategoriach zabawy, bagatelizujemy niebezpieczeństwo, jakie kryją w sobie tego typu praktyki, a jest nim otwieranie się na działanie złego ducha. Wielokrotnie zdarzało się, że osoby uwikłane w okultyzm miały potem poważne problemy natury psychicznej i duchowej – mówi ks. dr Andrzej Wołpiuk, konsultant ds. sekt i nowych ruchów religijnych w diecezji bielsko-żywieckiej.

Wiele osób deklaruje, że wróżby andrzejkowe to dla nich zabawa czy element tradycji. – Świadome sięganie do wróżb i przepowiedni jest dobrowolnym wikłaniem się w zło. Zastanówmy się zatem, czy katolik powinien bawić się tym, co jest sprzeczne z jego wiarą? Czasami lepiej zrezygnować z czegoś, tak na wszelki wypadek, w imię ostrożności. Warto uczyć się mądrego i roztropnego odrzucania nie tylko tego, co niezgodne z Dekalogiem, ale również tego, co może zaszkodzić naszej wierze, a nas samych doprowadzić do grzechu. Nawet jeśli miałaby to być tylko forma rozrywki – mówi ks. Wołpiuk. – Nie ma bezpiecznych zabaw z szatanem, bezpieczne jest jedynie trzymanie się z dala od niego – dodaje.

Może się przecież zdarzyć, że przepowiednia znajdzie odzwierciedlenie w rzeczywistości. Łatwo wtedy ulec wrażeniu, że skoro udało się nam wywróżyć przyszłość z bryłki wosku, możemy to zrobić również z kart, gwiazd czy linii papilarnych. Oczywiście, dla wielu osób nie będzie to stanowiło żadnego zagrożenia, jednak u niektórych może być wstępem do zainteresowania się tematem okultyzmu.

Św. Tomasz korzystanie z wróżb, astrologii i horoskopów nazywał zwracaniem się o pomoc do samego szatana. „Trzeba pamiętać, że praktykowanie okultyzmu w jakiejkolwiek formie sprawia, że człowiek jest kierowany i manipulowany przez złe duchy, a konsekwencje tego są tragiczne. Następują poważne zaburzenia i cierpienia w sferze fizycznej, psychicznej i duchowej, spowodowane działaniem sił zła. Pojawiają się myśli samobójcze i bluźniercze, awersja do modlitwy i sakramentów, smutek, depresja, różne obsesje, diabelskie nękania, a czasami dochodzi nawet do opętania” – pisze ks. Mieczysław Piotrowski TChr w „Miłujcie się!”.

Ks. Andrzej Wołpiuk podaje jeszcze jeden powód, dla którego należałoby odrzucić wszelkie formy wróżbiarstwa: – Okultyzm zakłada, że życie zapisane jest w kartach, gwiazdach i horoskopach, a zatem rola człowieka sprowadza się do odkrycia i zaakceptowania przeznaczenia oraz biernego oczekiwania na to, co przyniesie los. Takie myślenie odbiera wolność i uniemożliwia twórcze kształtowanie przyszłości. Bardzo często jest też pretekstem do samorozgrzeszenia, którego naturalną konsekwencją jest zaprzestanie pracy nad sobą.

Uzależnieni od wróżb

Z usług astrologów coraz częściej korzystają zwykli ludzie – w tym np. politycy i biznesmeni, którzy chcą dowiedzieć się, kiedy najlepiej wystąpić publicznie lub podpisać umowę z kontrahentem. – Wróżbici wydają się być bezpieczną formą uzyskania pomocy, gdyż bardzo często pełnią rolę przyjaciela – kogoś, kto wysłucha i doradzi. Z tego powodu niektórzy ludzie wolą udać się ze swoimi problemami do wróżki, zamiast do psychiatry czy psychologa. Często też wynika to z chęci przerzucenia odpowiedzialności za swoje życie na kogoś (lub coś) innego. Taki człowiek może potem powiedzieć, że nie miał wpływu na to, co go spotkało, bo po prostu było mu to pisane. Znacznie prościej jest pójść do wróżbity, a potem tylko biernie czekać na to, co przyniesie los niż włożyć konkretny wysiłek w pracę nad sobą lub spędzenie większej ilości czasu z najbliższymi – tłumaczy Katarzyna Wieczorek-Małecka, psycholog i terapeuta. Specjalistka dodaje, że z usług astrologów korzystają najczęściej ludzie z zaniżoną samooceną, dla których zdanie innych jest ważniejsze od własnego. Z reguły kształtują oni swój obraz na podstawie informacji płynących z otoczenia, pozwalając, by inni ludzie i czynniki zewnętrzne kierowały ich życiem. Takie osoby są też szczególnie narażone na uzależnienie od praktyk okultystycznych.

– Najczęściej wszystko zaczyna się od pierwszej, „niewinnej” wizyty u wróżbity, tłumaczonej zwykłą ciekawością, a w rzeczywistości będącej próbą otrzymania rozwiązania konkretnego problemu. Kłopot w tym, że słowa astrologa często działają jak samospełniająca się przepowiednia. Skoro wierzymy we wróżbę, automatycznie szukamy okoliczności, które ją potwierdzą. W rzeczywistości zaczynamy zachowywać się zgodnie z tym, co usłyszeliśmy, wypełniając tym samym przepowiednię wróżbity. W ten sposób zyskujemy bardzo mocny argument, by ponownie skorzystać z jego usług, i koło się zamyka – wyjaśnia psycholog. Możemy nawet nie zauważyć, kiedy uwikłamy się w spiralę zależności, tracąc kontrolę nad własnym życiem – dodaje.

Dziecko w świecie magii

Dziecko do 9. roku życia nie zawsze potrafi odróżnić fikcję od rzeczywistości. Tymczasem w bajkach, książkach i grach komputerowych nie brakuje odniesień do okultyzmu. – Pamiętajmy, że wartości można przekazywać dzieciom nie tylko za pośrednictwem filmów i lektur, ale również zabaw, żartów czy nawet dowcipów. Przecież uczymy innych przede wszystkim przez przykład naszego życia – mówi ks. Wołpiuk. Tym bardziej że to właśnie maluchy są najbardziej podatne na wpływy. – Świadczy o tym chociażby fakt, że niektóre z nich tak bardzo zaangażowały się w losy Harry’ego Pottera, że gdy wydano ostatni tom przygód młodocianego czarodzieja, straciły sens życia i popadły w depresję – mówi Anna Czyżewska, psycholog dziecięcy.

To prawda, że zabawy andrzejkowe wprowadzają najmłodszych w świat magii oraz oswajają z tematem okultyzmu. Należy jednak pamiętać, że nie dla każdego będzie to realnym zagrożeniem. – Na uwikłanie w magię narażone są w szczególności dzieci o wysokiej podatności na wpływy, które mają skłonność do „wsiąkania” w wirtualną rzeczywistość, przez co ciężko odciągnąć je od bajki czy gry komputerowej. Jeśli maluch jest podatny na wpływy, a do tego ma zapracowanych rodziców, którzy z nim nie rozmawiają i nie poświęcają mu wystarczającej ilości czasu, to istnieje ryzyko, że dziecko – jeśli nie teraz, to być może w przyszłości – nadmiernie zainteresuje się magią, a w konsekwencji wejdzie w jakąś formę okultyzmu. Zagrożenie jest tym realniejsze, im bardziej dziecko czuje się zagubione i osamotnione – tłumaczy psycholog.

Przepis na andrzejki po chrześcijańsku

Rodzice, którzy chcą mieć realny wpływ na program szkolnych andrzejek, mogą zaoferować nauczycielom pomoc przy organizacji takiej imprezy. – Wróżby andrzejkowe od zawsze miały charakter zabawy, którą traktuje się z przymrużeniem oka. Oczywiście, nie zmienia to faktu, że próba poznania przyszłości – nawet w formie zabawy, ale za pomocą wróżenia – jest grzechem. Dlatego katolik, który chce być fair w stosunku do Pana Boga, powinien andrzejki nieco przereformować, tzn. zamienić to, co magiczne – wróżby nakierowane na poznawanie przyszłości, na to, co radosne, wychowawcze i ewangelizacyjne – gry, zabawy, konkursy czy pogadanki o św. Andrzeju. Główny problem nie tkwi bowiem w czynności lania wosku, tylko w tym, że nazywa się ją wróżbą. A skoro jest wróżbą, to znaczy, że za jej pośrednictwem można poznać przyszłość. Wystarczy zatem lanie wosku nazwać zabawą. Można np. zorganizować dzieciom konkurs na odlanie najbardziej wiarygodnego kształtu zwierzaka. Warto też opowiedzieć im o ostatkach, Adwencie i krzyżu św. Andrzeja – mówi Andrzej Wronka, teolog.

Anna Czyżewska zachęca, by listopadowe święto potraktować jako pretekst do rozmowy o Bogu, zasłoniętej przyszłości oraz związanych z tym emocjach. Warto też wytłumaczyć dziecku, dlaczego w zabawie andrzejkowej nie powinno chodzić o magię, wróżenie czy determinizm. – Usilne dostrzeganie we wszystkim diabelskiego działania może prowadzić do absurdalnych zachowań, np. unikania numerów telefonu z trzema szóstkami z rzędu. Takie upraszczanie rzeczywistości nie tylko rodzi lęk i rozmaite zaburzenia psychiczne, ale też naraża na śmieszność. Nie demonizujmy rzeczywistości, ale też starajmy się nazywać rzeczy po imieniu. Zwyczaje andrzejkowe są sprzeczne z wiarą chrześcijańską, dlatego warto spędzić ten dzień w taki sposób, by nie prowokować poszukiwań o charakterze ezoterycznym – tłumaczy ks. Andrzej Wołpiuk.

Zdaniem kapłana, rolą rodzica jest wprowadzenie dziecka w świat autentycznych i trwałych wartości, zaszczepienie mu racjonalnego podejścia do rzeczywistości oraz odpowiedzialności za podejmowane decyzje, tak by potrafiło odrzucić wszystko, co ma choćby pozór zła, ale robiło to nie tyle z lęku, ile z troski o swoją wiarę. Możliwe, że właśnie taką postawę miał na myśli papież Franciszek, który w jednej ze swoich audiencji mówił o Dekalogu – przez wielu odbieranym w kategoriach poleceń i zakazów, a w rzeczywistości będącym „owocem czułości i miłości samego Boga”: „Spróbujcie postrzegać i traktować przykazania, jakby były słowami, pouczeniami, jakie daje mama, by dobrze przeżyć życie. Matka nigdy nie naucza tego, co jest złe, chce jedynie dobra swoich dzieci – i tak też czyni Kościół”

Mamy dzisiaj do czynienia w wielkim przemysłem promującym magię i okultyzm – uważa ks. dr Andrzej Wołpiuk, konsultant ds. sekt i ruchów religijnych w diecezji bielsko-żywieckiej.

Jego zdaniem, nie ma bezpiecznych „zabaw” z magią, czarami i okultyzmem, modnymi i popularnymi nie tylko wśród ludzi młodych.

Ks. dr Wołpiuk, poprzez popularne ostatnio zabawki wśród dzieci, czy różnego rodzaju amulety, przyzwyczaja się najmłodszych do magii i oswaja z czymś, co może być niebezpieczne i może prowadzić do poważnych problemów duchowych. Zdaniem eksperta, obecnie tak wielu ludzi interesuje się okultyzmem i ezoteryzmem, gdyż stoi za tym przemysł promujący magię. Podkreślił, że obecne czasy cechuje postępujące zamiłowanie do neopogaństwa a podczas różnych spotkań i konsultacji na temat problemów duchowych pojawia się zagadnienie dotyczące zawładnięcia, bądź ataku złego ducha.

Zdaniem duchownego, „człowiek, który nie wierzy w Boga, wierzy we wszystko”. Pytany o to jak podchodzić do magii i wróżb oraz czy katolik może brać udział we wróżbach andrzejkowych ks. dr Wołpiuk przypomniał, że według Katechizmu Kościoła Katolickiego – nie. – Zajmowanie się magią, horoskopami, wróżbami jest grzechem przeciwko pierwszemu przykazaniu Dekalogu. Tu nie ma rozróżnienia na zabawę i profesjonalne zajmowanie się tym – mówił ks. dr Wołpiuk.

Zdaniem konsultanta ds. sekt trzeba umieć mądrze i roztropnie odrzucić nie tylko to, co jest sprzeczne ze zdrowym rozsądkiem i z wymogami wiary, ale także wszystko to, co może przynieść jej szkodę, może prowadzić do grzechu, co jest ułudą i iluzją szczęścia, za którą trzeba zapłacić ogromną cenę – w tym własnego zagubienia i duchowego zniewolenia.

Ks. dr Wołpiuk jest kapłanem diecezji bielsko-żywieckiej, duszpasterzem młodzieży, autorem książki pt. „Przyczyny i motywy przynależności do sekt i nowych ruchów religijnych”. Od 2003 r. jest konsultantem ds. sekt i ruchów religijnych z diecezji bielsko-żywieckiej.

Źródła; gość niedzielny 46/2019 , niedziela 47/2013. katechizm Kościoła Katolickiego, Pismo Św.

pogrzeb

Dnia 14 listopada w wieku 70 lat odeszła do domu Ojca w niebie śp. Krystyna Orlińska, mieszkanka Gierczyc.

Pogrzeb zmarłej śp. Krystyny odbędzie się we wtorek 20 listopada 2019 roku o godz. 1300 w kościele parafialnym Matki Bożej Bolesnej w Gierczycach.

dzień niepodległości w naszej parafii

11 listopada w naszej parafii Msza święta na Patri  i koncert w kościele parafialnym

No Images found.

pogrzeb

Dnia 28 października odszedł do domu Ojca w niebie śp. Władysław Kołodziej, mieszkaniec Gierczyc.

Pogrzeb zmarłego śp. Władysława odbędzie się w środę 30 października 2019 roku o godz. 1400 w parafii Matki Bożej Bolesnej w Gierczycach.

rachunek sumienia

Rachunek sumienia dla dorosłych

Modlitwa przed rachunkiem sumienia

Wszechmogący i miłosierny Boże, oświeć mój umysł, abym poznał grzechy, które popełniłem,
i odmień moje serce, abym szczerze nawrócił się do Ciebie.

Niech Twoja miłość zjednoczy mnie ze wszystkimi, którym wyrządziłem krzywdę.

Niech Twoja dobroć uleczy moje rany, umocni moją słabość.

Niech Duch Święty obdarzy mnie nowym życiem i odnowi we mnie miłość,

aby w moich czynach zajaśniał obraz Twojego Syna,

który z Tobą żyje i króluje na wieki wieków. Amen.

PIERWSZE PRZYKAZANIE BOŻE

Nie będziesz miał bogów cudzych przede mną

  1. Zaniedbywałem modlitwę osobistą i rodzinną
  2. Dobrowolnie wątpiłem o prawdach wiary (jakich?).
  3. Zaparłem się wiary
  4. Publicznie krytykowałem prawdy wiary
  5. Wstydziłem się swojej wiary(w pracy, na ulicy, w swoim domu)
  6. Nie starałem się o pogłębienie swojej wiedzy religijnej przez słuchanie kazań, czytanie Pisma Św., książek religijnych itp.
  7. Narzekałem na Pana Boga, np. w niepowodzeniach
  8. Poddawałem się rozpaczy i zwątpieniu.
  9. Wierzyłem w zabobony, wróżby czy horoskopy, korzystałem z nich
  10. Znieważyłem osoby duchowne, miejsca i rzeczy poświęcone, np. kościoły, cmentarze, krzyże, obrazy
  11. Przeszkadzałem drugim w spełnianiu praktyk religijnych, np. w rodzinie, w środowisku pracy…
  12. Ceniłem pieniądz, wygody, przyjemności, sport… itp. bardziej niż sprawy Boże i zbawienie własnej duszy…
  13. Narażałem się na utratę wiary przez złe widowiska, filmy, książki, programy telewizyjne, towarzystwo… itp.
  14. Zapierałem się Boga lub Go zwalczałem
  15. Odwodziłem innych od Boga, mszy św., modlitwy…
  16. Występowałem przeciw nauce Bożej lub nauce Kościoła
  17. Dałem zgorszenie swoim złym zachowaniem lub złym mówieniem …

DRUGIE PRZYKAZANIE BOŻE

Nie będziesz, brał imienia Pana Boga Twego nadaremno

  1. Wymawiałem imiona Świętych lub imię Boże – bez uszanowania, bez potrzeby, w żartach, w gniewie, z przyzwyczajenia…
  2. Bluźniłem przeciw Bogu lub Świętym
  3. Nie dotrzymywałem przysięgi albo ślubu złożonego Bogu
  4. Przysięgałem niepotrzebnie lub złożyłem fałszywą lub niemoralną przysięgę. Czy naprawiłem wyrządzoną przez to krzywdę?
  5. Przyjąłem po świętokradzku Sakramenty święte -które?
  6. Przeklinałem kogoś w myślach lub publicznie
  7. Rozmawiałem o sprawach religijnych lekceważąco…
  8. Wstydziłem się chrześcijańskiego pozdrowienia lub zewnętrznych gestów religijnych, jak znak krzyża świętego, przyklęknięcia, zdjęcie czapki przed kościołem lub krzyżem.
  9. Nosiłem lub noszę symbole religijne (dewocjonalia) jako ozdobę, maskotkę lub fetysz – a nie jako zewnętrzny wyraz wiary…
  10. Używałem słów z Pisma Świętego dla żartów, dla obrony grzesznych interesów, dla poparcia błędnej nauki…
  11. Brałem udział w seansach spirytystycznych.

TRZECIE PRZYKAZANIE BOŻE

Pamiętaj, abyś dzień święty święcił

  1. Nie przeżywałem po chrześcijańsku w rodzinie Dnia Pańskiego
  2. Opuściłem z własnej winy Mszę świętą w niedzielę lub w święto nakazane
  3. Spóźniłem się na Mszę świętą w niedzielę lub w święto nakazane.
  4. We Mszy świętej nie brałem czynnego udziału.
  5. Przeszkadzałem innym w skupieniu w czasie Mszy świętej.
  6. Pracowałem w niedzielę lub w inne święto bez koniecznej potrzeby
  7. Znieważyłem Dzień Pański przez pijaństwo lub udział w grzesznych zabawach i rozrywkach

CZWARTE PRZYKAZANIE BOŻE

Czcij ojca twego i matkę twoją

  1. Nie okazywałem swoim rodzicom miłości i szacunku…
  2. Odnosiłem się do rodziców w sposób ubliżający, kłóciłem się z nimi, obmawiałem ich, biłem ich, wstydziłem się swoich rodziców…
  3. Nie starałem się pomóc rodzicom…
  4. Nie byłem posłuszny rodzicom, nauczycielom, wychowawcom…
  5. Nie modliłem się za rodziców…

 Obowiązki rodziców

  1. Nie dbałem o moralne i religijne wyrobienie i wychowanie dzieci (modlitwa, Msza święta w niedziele i święta, uczęszczanie na lekcje religii, przyjmowanie Sakramentów).
  2. Nie starałem się o współpracę z duszpasterzem w katechizacji dzieci…
  3. Nie dawałem dzieciom dobrego przykładu w wypełnianiu obowiązków religijnych, w pracy zawodowej,
  4. Nie poświęcałem dzieciom czasu, nie interesowałem się ich problemami życiowymi…
  5. Nie dbałem o ich wykształcenie, utrzymanie i odpoczynek…
  6. Nie starałem się ich kochać i traktować jednakowo…
  7. Byłem niesprawiedliwy w karaniu.
  8. Rozpieszczałem swoje dzieci przez spełnianie wszystkich ich zachcianek, np. w oglądaniu telewizji, używania komp.
  9. Nie starałem się o wspólną modlitwę, czytanie Pisma Świętego, rozmowy religijne oraz o znak wiary w mieszkaniu (krzyż, obrazy religijne)…
  10. Nie wymagałem od dzieci odpowiedniego szacunku dla rodziców, kapłanów, nauczycieli, ludzi starszych i dla każdego człowieka…
  11. Krytykowałem w obecności dzieci duchowieństwo
  12. Wtrącałem się w pożycie małżeńskie dzieci, powodując konflikty…
  13. Nie wypełniałem obowiązków wobec chrześniaka…

Obowiązki małżonków

  1. Nie kochałem szczerze męża/żony.
  2. Nie troszczyłem się o zdrowie współmałżonka.
  3. Nie poczuwam się do odpowiedzialności za uświęcenie i zbawienie współmałżonka.
  4. Ukrywaliśmy przed sobą ważne sprawy.
  5. Utrudnialiśmy sobie życie przez zły humor, kaprysy, gniew
  6. Nie dochowałem wierności małżeńskiej
  7. Unikaliśmy potomstwa w sposób grzeszny
  8. Ograniczaliśmy liczbę dzieci dla własnej wygody.
  9. Nasz dom nie jest wzorem i przykładem życia chrześcijańskiego.

PIĄTE PRZYKAZANIE BOŻE     Nie zabijaj

  1. Szkodziłem sobie na zdrowiu, np. przez nadmiar jedzenia, palenia tytoniu, picia alkoholu, przeciążenie pracą, lekceważenie snu, wypoczynku…
  2. Usiłowałem popełnić samobójstwo
  3. Życzyłem sobie lub bliźniemu śmierci.
  4. Lekkomyślnie narażałem swoje zdrowie i życie…
  5. Zabiłem człowieka, może nie narodzonego
  6. Stosowałem środki wczesnoporonne (mechaniczne lub chemiczne) lub namawiałem
  7. Zachęcałem, namawiałem lub zmuszałem do przerwania ciąży
  8. Żywię do bliźnich nienawiść lub niechęć…
  9. Pobiłem lub pokaleczyłem kogoś…
  10. Gorszyłem bliźnich swoim postępowaniem…
  11. Szkodziłem bliźniemu (w jaki sposób?).
  12. Namawiałem do grzechu (jakiego?).
  13. Prowadziłem pojazd w stanie nietrzeźwym.
  14. Lekceważyłem przepisy bezpieczeństwa na drodze lub przy pracy…
  15. Nie traktowałem środowiska naturalnego jako dzieła Bożego…
  16. Niszczyłem moje naturalne otoczenie lub nie przestrzegałemobowiązujących przepisów odnośnie do ochrony środowiska naturalnego…
  17. Znęcałem się nad zwierzętami…
  18. Gardziłem drugim człowiekiem…
  19. Wyśmiewałem się z bliźniego, przezywałem
  20. Nie modliłem się za osobistych wrogów i prześladowców…
  21. Nie przebaczyłem komuś w swoim sercu…
  22. Nie ratowałem bliźniego w zagrożeniu, odmówiłem mu pomocy…
  23. Nie panowałem nad swoimi złymi skłonnościami, np. do gniewu, chciwości, zmysłowości, zazdrości… itp.
  24. Bawiłem się cudzym kosztem…
  25. Przyczyniłem się do rozwoju nałogu u siebie lub u innych
  26. Zadawałem świadomie cierpienia fizyczne, psychiczne lub moralne…
  27. Niszczyłem przyjaźń między ludźmi…
  28. Zaniedbuję swój rozwój intelektualny, moralny, religijny, fizyczny, umysłowy, psychiczny…
  29. Przebywałem w złym towarzystwie…

SZÓSTE PRZYKAZANIE BOŻE Nie cudzołóż i  DZIEWIĄTE PRZYKAZANIE BOŻE Nie pożądaj żony bliźniego twego

  1. Nie miałem należytego poszanowania dla ciała i jego sił rozrodczych…
  2. Miałem upodobanie w myślach nieskromnych
  3. Pragnąłem widzieć nieskromności.
  4. Podniecałem się do grzechu nieczystego przez lekturę, fantazję, filmy, widowiska, pornografię…
  5. Popełniłem grzechy nieczyste ze sobą lub z inną osobą
  6. Pożądałem drugiej osoby.
  7. Prowadziłem nieprzyzwoite rozmowy
  8. Nie odsunąłem od siebie okazji do grzechów nieczystych. np. podejrzane osoby, obrazki porno, książki, zdjęcia, filmy, programy telewizyjne…
  9. Przekazywałem innym złe książki, filmy porno…
  10. Nie przestrzegałem rozumnej wstydliwości w ubiorze i zachowaniu…
  11. We wzajemnym pożyciu stosowałem: stosunki przerywane, środki poronne, antykoncepcyjne…
  12. Nie starałem się poznać etycznych metod kierowania płodnością…
  13. Nie szanowałem w małżeństwie czasowej niemożności współżycia…
  14. Nie uświadamiałem stopniowo swoich dzieci w dziedzinie seksualnej…
  15. Stwarzałem sytuacje rozbudzające pożądanie
  16. Podglądałem życie seksualne innych…
  17. Wciągałem w przeżycia seksualne osoby nieletnie
  18. Obnażałem się publicznie dla podniecenia innych
  19. Spowodowałem zwlekanie z rodzeniem dzieci z urojonych przyczyn.
  20. Podejmowałem współżycie seksualne w małżeństwie w stanie nietrzeźwym
  21. Planowałem i zmierzałem do rozwodu
  22. Rozwiodłem się
  23. Wszedłem po rozwodzie w następny związek małżeński (cywilny)

SIÓDME PRZYKAZANIE BOŻE Nie kradnij i DZIESIĄTE PRZYKAZANIE BOŻE Nie pożądaj żadnej rzeczy bliźniego twego

  1. Przywłaszczyłem sobie cudzą rzecz (prywatną, społeczną).
  2. Przywłaszczyłem sobie owoce cudzej pracy lub zasługi innych…
  3. Wyrządziłem szkodę przez lenistwo, spóźnialstwo, niedotrzymanie umowy lub ustalonych terminów…
  4. Zatrzymałem rzecz znalezioną lub pożyczoną…
  5. Nie oddałem długu w terminie albo w ogóle nie oddałem…
  6. Rzecz skradzioną kupiłem albo sprzedałem…
    7. Dałem się przekupić przez dawanie albo branie łapówek…
    8. Zniszczyłem cudzą własność…
  7. Nie dopilnowałem rzeczy będących własnością wspólną, społeczną…
  8. Oszukałem bliźniego w handlu…
  9. Byłem chciwy, zazdrosny, pożądałem dobra cudzego…
  10. Nie wynagrodziłem krzywd ani przed Spowiedzią świętą ani później…
  11. Nie wynagradzałem sprawiedliwie za pracę…
  12. Przywiązywałem się zbytnio do rzeczy materialnych…
  13. Byłem nieoszczędny, a skąpy wobec potrzebujących…
  14. Marnowałem talenty swoje i innych
  15. Zabierałem innym bezmyślnie czas…
  16. Oszukiwałem przy transakcjach…

ÓSME PRZYKAZANIE BOŻE

Nie mów fałszywego świadectwa przeciw bliźniemu twemu

  1. Kłamałem i kłamię z przyzwyczajenia…
  2. Posądzałem lekkomyślnie…
  3. Bez potrzeby mówiłem o wadach lub grzechach bliźnich (obmowy)…
  4. Oczerniałem bliźniego, opowiadając o nim nieprawdziwe, złe rzeczy…
  5. Byłem obłudny wobec bliźniego…
  6. Nie naprawiłem krzywd spowodowanych moim kłamstwem…
  7. Nie zachowałem powierzonej mi tajemnicy albo sekretów…
  8. Nie zachowałem tajemnicy zawodowej (np. lekarz, pielęgniarka)…
  9. Nie dotrzymałem słowa, obietnic…
  10. Osądzałem bliźnich…
  11. Pozywałem do sądu z błahych powodów…
  12. Stawałem po stronie nieprawdy (np. dla korzyści)
  13. Byłem wścibski, podsłuchiwałem, podglądałem…
  14. Zwalałem winę na bliźniego…
  15. Doniosłem fałszywie lub fałszywie zeznawałem…
  16. Mówiłem bezmyślnie, głupio (gadulstwo)…
  17. Fałszowałem dokumenty…
  18. Zmuszałem kogoś do przyjęcia poglądów sprzecznych z jego przekonaniami…

Wzbudź sobie teraz szczery żal za popełnione grzechy i autentyczną chęć poprawy na przyszłość!

Facebook